SKĄD SIĘ BIERZE NADPOBUDLIWOŚĆ ???

Czy twoje dziecko ma problemy z utrzymaniem uwagi nad wykonywaną pracą i robi
bezmyślne błędy? Ma tendencję do nieodpowiedniego zachowania, np. wybiegania z ławki
podczas lekcji, nieczekania na swoją kolej? Traci kontrolę nad emocjami? Bywa agresywne?
Jest rozkojarzone, często coś gubi, zapomina o codziennych czynnościach? Być może,
przyczyną tych problemów jest AAD (attention deficyt disorder - zespół deficytu uwagi) bądź
ADHD (attention deficyt hyperactivity disorder, czyli AAD z nadaktywnością - zespół
nadpobudliwości psychoruchowej). Niestety bardzo często rodzice, a nawet odpowiednie
instytucje nie potrafią zdiagnozować problemu, a także podjąć skutecznej terapii. Dzieje się
tak, ponieważ przyczyna powstawania AAD i ADHD nie jest znana i, mimo prowadzonych
rozlicznych badań, źródła medyczne nie są w stanie powiedzieć wiele więcej, poza
wskazaniem na jej podłoże genetyczne.

Na szczęście nie pozostajemy zupełnie bezradni wobec problemów z nadpobudliwością i
zaburzeniami koncentracji uwagi naszych dzieci. Na wiele pytań w tym zakresie odpowiada
nie lekarz, lecz inżynier - dyslektyk: Ronald D. Davis, autor bestsellerowych książek: "Dar
dysleksji" oraz "Dar uczenia się". Davis, sam będąc dyslektykiem, dzięki gruntownej
obserwacji własnych odczuć i zachowań, zdiagnozował przyczynę zaburzeń uczenia się i
koncentracji, czyli dysleksji, dysgrafii, dysortografii, dyskalkulii i nadpobudliwości. Swoje
wnioski następnie wykorzystał do opracowania metody, która koryguje problemy związane z
dysleksją, stosowane w Davis Dyslexia Correction Center, a jej skuteczność sięga 95%.
Davis stosuje dla określenia tych wszystkich problemów uogólniony termin "dysleksja",
ponieważ, wg. jego teorii, wypływają one z jednego źródła. Nie oznacza to jednak
oczywiście, że te objawy występują jednocześnie u wszystkich dyslektyków. Wg. Davisa
przyczyna zaburzeń uczenia się i koncentracji, czyli dysleksji, tkwi w specyficznym, tzw.
niewerbalnym systemie myślenia, jakim dyslektycy się posługują, oraz wynikającej z niego
umiejętności wprawiania się stan dezorientacji.
Dyslektycy mający problemy z czytaniem doświadczają krótkotrwałych stanów dezorientacji.
U osób cierpiących na nadpobudliwość i problemy z koncentracją, a także dyskalkulię i
dysgrafię, dezorientacja ma nieco inny charakter. Występuje ona jedynie w okresie
wczesnodziecięcym, ale ma znaczący wpływ na postrzeganie otoczenia w okresie
późniejszym. Osoby myślące obrazami wprawiają się w stan długotrwałej dezorientacji,
najczęściej dla rozrywki. Stan ten to nic innego, jak przenoszenie się w świat marzeń i
fantazji. Dziecko odkrywa możliwości fascynującej zabawy w stworzonym przez siebie
świecie i może to robić już w okresie niemowlęcym.

Dziecko, które spędza dużo czasu w świecie wyobraźni,
funkcjonuje wymiennie w dwóch rzeczywistościach. W ten sposób doświadczenia, które
zdobywa, pochodzą w dużej części ze świata wirtualnego, w którym nie istnieje
konsekwencja, następstwo czy czas. To dziecko dyktuje reguły gry, które podlegają jedynie
jego woli czy kaprysom. Dlatego nie ma możliwości przyswojenia sobie, czy też w ogóle
poznania, pewnych pojęć, których niezrozumienie przysparza mu ogromnych problemów w
realnym życiu. Takimi pojęciami są: zmiana, przyczyna, efekt, przed, po, czas, następstwo,
porządek, nieporządek, które nie mają znaczenie w świecie wirtualnym. Zaburzeniu ulega
także obraz własnego "ja" i zdolność postrzegania siebie w odniesieniu do innych osób.
Chodzi tu o uświadomienie sobie potrzeb innych ludzi, ich uczuć, pragnień czy praw. Należy
pamiętać, że tworzenie alternatywnej rzeczywistości zaburza postrzeganie realnego otoczenia,
a co za tym idzie prowadzi do wytwarzania nierzeczywistego obrazu świata.
Zachowanie dzieci z AAD czy ADHD, wynika właśnie z niezrozumienia wymienionych
powyżej pojęć oraz zaburzonego obrazu siebie w stosunku do innych ludzi. Np. dziecko z
problemem deficytu uwagi nie zrozumie polecenia nauczyciela, że musi czekać na swoją
kolej, bo w jego umyśle nie funkcjonują pojęcia takie jak "czekać" czy "kolej", związane z
pojęciem czasu i następstwa.
Przyczyną nadaktywności dzieci z ADHD jest najczęściej nuda, ale może też nią być
ciekawość, poczucie lęku czy zagubienia. I te stany powodują wprawianie się dziecka w stan
dezorientacji - nuda powoduje ucieczkę w świat wirtualny, ciekawość - konieczność
natychmiastowego zbadania np. dziwnego odgłosu na zewnątrz klasy. Osoby cierpiące na
nadpobudliwość oraz brak koncentracji są bowiem bardzo wrażliwe na to, co dzieje się w ich
otoczeniu. Zachowania takie są klasyfikowane jako deficyt uwagi. Jednak wg. Davisa nie jest
to brak uwagi, lecz jej niewłaściwe ukierunkowanie, czy też ruchomość uwagi. Bowiem
dziecko z AAD w rzeczywistości cierpi nie na brak uwagi, lecz na jej nadmiar, który musi
rozładować na całe otoczenie. Jest także odwrotna strona niewłaściwego ukierunkowania
uwagi, obserwowana przez wielu rodziców dzieci z AAD: dziecko potrafi tak silnie
skoncentrować się na pochłaniającej jego uwagę czynności, np. na grze komputerowej, że nie
docierają do niego żadne sygnały ze świata zewnętrznego.
Są jeszcze dwa elementy, które dopełniają przyczyny braku koncentracji i nadpobudliwości.
Jeden to zaburzenie poczucia czasu, drugi zaburzenie poczucia równowagi i ruchu. Osoba z
nadpobudliwością psychoruchową doświadcza zjawiska, nazywanego przez Davisa
"przyspieszeniem zegara wewnętrznego". Oznacza to, że osoba nadaktywna ma poczucie, że
czas wewnątrz niej płynie szybciej, a to powoduje, ze wg. niej czas w świecie zewnętrznym

płynie zbyt wolno. Osoba taka ma więc wrażenie, że ma więcej czasu niż inni ludzie i ten

dodatkowy czas wypełnia większą aktywnością. Zaburzenie poczucia
równowagi i ruchu ma związek ze stanem dezorientacji. Kiedy pojawia się dezorientacja,
równowaga zostaje zachwiana: jeżeli siedzimy, to mamy wrażenie, że się poruszamy; jeżeli
się poruszamy, wydaje się, że siedzimy w miejscu lub poruszamy się szybciej lub wolniej niż
w rzeczywistości. Istnieje bardzo prosty sposób, jak temu zaradzić: należy wykonać czynność
przeciwną. Czyli w stanie dezorientacji, osoba jest stymulowana do wykonywania
bezustannych ruchów. Stąd bierze się przyczyna hiperaktywności.
Zdiagnozowanie przyczyn powstawania zaburzeń koncentracji uwagi i nadaktywności,
podobnie jak przyczyn innych rodzajów dysleksji, pozwoliło Davisowi na opracowanie
niezwykle skutecznych, a jednocześnie bardzo prostych, metod terapii. Metody te, polegające
na opanowaniu umiejętności przywracania orientacji, czy na przywróceniu odpowiedniego
poczucia czasu i równowagi pozwalają osobom z problemem braku koncentracji i
nadpobudliwością na ujarzmienie wypływających z dysleksji problemów i prowadzenie
normalnego życia. A przy tym, zachowane zostają wszystkie "dary" płynące z faktu bycia
dyslektykiem.

Opublikowano: 09 listopada 2020 10:28

Kategoria: pedagog szkolny

Wyświetleń: 412

Wszelkie prawa zastrzeżone © Szkoła Podstawowa w Łęcznie

Realizacja: Superszkolna.pl